Pierwsze wędkowanie
W piątkowe popołudnie 6 sierpnia poszedłem z synem na ryby. Planowałem to wyjście już od jakiegoś czasu.Synek bardzo się ucieszył ,że idziemy na ryby. Spakowałem zakupionego dla juniora bacika shimano trochę zanęty oraz białe robaki. Wiktor bo tak ma na imię mój synek wsiadł do wózka i wyruszyliśmy. Miejscem docelowym była rzeka Widawa we Wr…